Tagi

, , ,

r81gTevyr2840aj901kDSKunVBfM1nM7o-JUr0wZG8Y

fot. J. Chudko

Plecak z bukłakiem na płyny, to podstawowy sprzęt każdego ultrasa. Dzięki przytwierdzonej do niego rurce, możemy biec bez spowalniania tempa i popijać kiedy tylko zechcemy.
Wybierając dla siebie plecaki nie chcieliśmy, żeby były w kolorze czarnym. Może to i wygodniejsze, bo nie widać zabrudzeń po użytkowaniu, jednak woleliśmy, żeby były w wesołych barwach. Otrzymaliśmy więc jasno zielone. Pasują nam do koszulek startowych :-).

1

fot. „Wasyl”

Plecak jest lekki. Mieści się w nim bukłak z zawartością 1,5 litra płynu. W sumie pojemność plecaka wynosi 3 litry. To znaczy, że możemy zabrać drobne przedmioty, batony lub żele, czyli pożywienie oraz jakąś odzież. Wiatrówka po złożeniu doskonale zmieści się w jednej z dwóch części zamykanych na zamki błyskawiczne. Znajdują się one na tylnej części plecaka. Jedna z nich posiada dodatkową siateczkę, żeby włożyć tam np. telefon. To bardzo wygodne rozwiązanie. Klucze można przyczepić do specjalnego klipsa, żeby przy wyjmowaniu nie wypadły nam z kieszonki.

IMG_20150529_162152

Długość szelek można w prosty sposób dopasować do własnego ciała, nawet podczas szybkiego biegu. Służą do tego paski znajdujące się na dole tej ,,uprzęży”. Raz ustawione nie przesuwają się, dzięki czemu biegnie się komfortowo i nie trzeba co chwila ich poprawiać. Na każdej z szelek po środku znajduje się pasek mostkowy z klamerką z jednej strony i zatrzaskiem z drugiej do spięcia ich ze sobą. To powoduje, że podczas biegu oraz podskakiwania na nierównym terenie plecak bardzo dobrze przylega do ciała. Łatwo można odpiąć klamerkę, jeśli zajdzie taka potrzeba.

DSC_8589

fot. „Wasyl”

Bukłak – wielkość jest bardzo dobra. 1,5 litra starcza na dosyć długi dystans (ok. 20-30 km, w zależności od pogody), jednocześnie nie ciąży zbyt mocno. Otwieranie i zamykanie bukłaka na początku może wydawać się skomplikowane, dlatego warto poćwiczyć przed biegiem przy napełnianiu go płynem. Nakrętka jest dobrze wyprofilowana, by można nią było bez problemu przekręcać. Dla ułatwienia na części zewnętrznej znajduje się strzałka pokazująca kierunek zakręcania. Korek jest przytwierdzony w taki sposób, byśmy nie musieli się martwić, gdzie go odłożyć przy napełnianiu. Jest to ważne, zwłaszcza, gdy się spieszymy podczas zawodów.
Cały bukłak po włożeniu do kieszeni należy zaczepić znajdującym się na nim haczykiem, na specjalnym troczku. Dzięki temu będzie trzymał pozycję pionową.

IMG_20150528_173933
Materiał, z jakiego wykonany jest bukłak jest elastyczny, miękki, łatwo się go wsuwa do plecaka. Rurka nie załamuje się, jest bardzo dobrej jakości. Łatwe jest utrzymanie jej w czystości, bo znajdujący się na jej końcu ustnik można odkręcić od całości. Żeby ciecz nie wypływała bez potrzeby, na jego końcu znajduje się specjalna blokada.

Z przodu na lewej szelce umieszczona jest kieszonka wykonana z siateczki. To świetne miejsce, żeby włożyć tam żele lub jakiś baton. Nie trzeba sięgać do tyłu i już możemy w trakcie biegu dodać sobie trochę energii. To świetne rozwiązanie, z którego wielokrotnie korzystamy.
Dla bezpieczeństwa (jeśli biegamy po zmroku lub przy słabej widoczności) z przodu na szelkach i z tyłu na dole plecaka znajdują się paski odblaskowe. To bardzo pożyteczne, gdyż wielokrotnie biegaliśmy, gdy było już ciemno. IMG_20150528_173801

Obawialiśmy się, czy podczas długiego biegu, zwłaszcza gdy zaczyna przygrzewać słońce, nasze plecy będą mokre od potu. Nic takiego jednak nie nastąpiło, a to dzięki indywidualnym piankowym kanałom umieszczonym z przodu, które powodują dobry przepływ powietrza wentylując naszą skórę.

Reasumując możemy stwierdzić, że polubiliśmy te plecaczki :-). Są wygodne, łatwe w obsłudze i z wielką chęcią bierzemy je na różne biegi podczas zawodów. Towarzyszą nam też na treningach. Polecamy :-).

7